Każdy ma to, na co zasłużył

Cóż... Dawno mnie tu nie było, złożyło się na to trochę różnych czynników, ale postaram się teraz trochę to nadrobić.
Skanera dalej nie mam, uczelniany mnie nie lubi (i jest daleko), więc jakość jaka jest, taka (niestety) będzie. Jednak pracuję nad tym i może coś mi się uda osiągnąć. Kiedyś. W przyszłości.

A na razie tym, którzy mają już wakacje życzę dobrej zabawy, a tym, którzy (tak jak ja) muszą jeszcze trochę poczekać, życzę cierpliwości :)

Dawno temu, w odległej galaktyce...

Właściwie co roku zapominam. A potem wchodzę do Internetu:
"- Jaktomożliweżetodzisiaj?!"
Tak... Może powinnam sobie to gdzieś zapisać. Ale skoro już sobie przypomniałam i nawet coś wrzucam* no to:

May the 4th be with you!

* Brak skanera boli. Bardzo.

Rybia poczta

Pierwsze co mi przyszło do głowy, gdy profesor na wykładzie powiedział, że można sprowadzać sobie rybki z Afryki w kopercie.

P.S. Przepraszam z jakość, ale chyba mnie uczelniany skaner nie lubi... Powinnam się była tego spodziewać.

We wish you a merry Easter!

 

To jest Marceli. Powstał już całkiem dawno temu na opakowaniu po czekoladzie i od tego czasu motywuje mnie do różnych działań. Mam nadzieję, że skoro pojawił się tutaj, to wkrótce pojawi się też więcej treści. A na razie:

WESOŁYCH ŚWIĄT!

Spędzonych tam gdzie się chce i jak najlepiej wykorzystanych :)

SQUEAK?

Planowałam, żeby ten rzeczywisty początek wyglądał trochę inaczej, ale ponieważ zajmowało mi to za dużo czasu, życie postanowiło zmienić moje plany.
Wczoraj literatura straciła wielkiego człowieka - odszedł sir Terry Pratchett. Mogę z całą pewnością powiedzieć, że jego twórczość zmieniła moje życie i bez niego świat nie będzie już taki sam.

W budowie

Tu powstaje blog komiksowo-rysunkowy o tematyce nieokreślonej. Na pewno pojawią się jakieś śmieszne koty, humor z życia studenta-biologa, zwierzęta istniejące i niekoniecznie, inne dziwne rzeczy, które mogą mi przyjść do głowy i oczywiście NIESPORCZAKI. Jeśli to Was nie odstraszyło to zapraszam... wkrótce.